Vox Populi #11.

Vox Populi – głos ludu.
Sprawa jest prosta, zadaję pytanie, a wy odpowiadacie. Najciekawsze odpowiedzi i komentarze pojawią się na stronie.
A było to tak, poszedłem do sklepu żeby nabyć jakieś płyny chłodzące o niskiej zawartości alkoholu, bo mocnych nie lubię, patrzę na półkę, a tam taki temat…
Zatem mam pytanie, a nawet dwa:

  • Czy punki pijają jeszcze jabole?
  • Co w ogóle sądzicie o tym, że zespół sygnuje swoją nazwą tanie wina?

Odpowiedzi:


M. napisał:

Hajs się zgadza.


Z. napisał:

Jaka kapela taki trunek


K. napisał:

Jest tez piwo KSU


N. napisał:

Wina/piwa robione dla zespołów rzadko się czymś szczególnym wyróżniają – czasem są to znane produkty z nową etykietą, np. piwo KSU to po postu Raciborskie Twierdzowe. Ale jeśli browar czy producent wina jest znany z jakości i rzeczywiście hołduje rzemieślniczemu etosowi, to efekt finalny może być w porządku. Zamiast wina wolałbym nową płytę KSU


G. napisał:

Wiele zespołów ma swoje linie alkoholi, jaki zespół taka linia. Czemu nie, toć można.


R. napisał:

Z jednej strony jak na kolekcje przystało – winko i polski punk coś jednak w sobie ma ze spasowaniem.
Z drugiej strony, ideologicznej, to dawanie dupy w stronę biznesu i próba wzbogacenia się wbrew temu o czym się śpiewa i za jaką etykietą się podają.
Punk to nie rurki z kremem, to nie biznes i to nie KSU.


A. napisał:

cóz, jabolowe ofiary, nie będę rzucał kamieniem, swoje wypiłem ale jednak lepiej żyć świadomie:)
z winem mozna też żyć zgoddnie z DiY i po punkowemu.


S. napisał:

Jak jeszcze trafią coś dobrego, to pijają, u mnie ciężko. A sygnowane wino to merch jak każdy inny, nie warto roztrząsać


T. napisał:

Od blisko 30 lat nie piję jaboli, w dawnych czasach były szkodliwe na bebechy, niesmaczne, rzygało się. Ale te wina KSU mają wymiar symboliczny i wywołują uśmiech na twarzy, pewnie wiele osób się skusi

M. napisał:

Może nie tanie wina ale za to tanią whisky.


M. napisał:

a dej Pan spokój. ???>?
Nie te lata, gust już inny,albo te wina coś gorsze, zresztą – ni ma z kim,a przede wszystkim – to lepiej być trzeźwym, niż – najebanym.


G. napisał:

Jak trafię to z chęcią spróbuje. Boję się tylko kac kupy.


M. napisał:

Ale gówno i to w płynie.


R. napisał:

Wiele zespołów ma swoje trunki wyskokowe.Wprawdzie jabola jeszcze nie widziałem,ale cóż jak chłopcy śpiewają Jabol Punk to i adekwatny trunek reklamują.


S. napisał:

Każdy próbuje jakoś przetrwać i się dorobić paru groszy ,choć Gienio jak i całe KSU jakoś dorobić się nie mogą.


A. napisał:

Jabol za 10 zł.Malo prawdopodobne żeby punki zrzuciły się na takie wino.Co do zespołu KSU niech lepiej nagrają tę nową płytę i pokażą że stać ich na coś nowego niż tylko obietnice i odcinanie kuponów.


A. napisał:

Jabole piłem jak miałem 16 lat…czyli prawie 30 lat temu. Bo były tanie. Przez zawirowania gastryczne po nich do dziś omijam wszelkie wina… A co do nazwy… no cóż nie takie „gwiazdy” podpisują się pod różnymi trunkami i innymi takimi. Skoro mogą przez to zarobić to ich sprawa.


K. napisał:

Pewnie ci u których krucho z monetą a wątroba jeszcze pozwala to nadal winko chłepczą.No bo nikt mi nie powie,że to piło się „dla smaku”??.A KSU..? Jeśli jakiś zespół miałby sygnować ten trunek to chyba tylko oni hehehe..Choć sam Siczka to obecnie browary jakieś regionalne preferuje podobno(ciekawe czy cały czas wygazowane?).


M. napisał:

Sądzę że między innymi przez takie akcje punk umiera a rodzą sie biznemany.


P. napisał:

KSU to już niestety masakra ale mam sentyment.



Wszystkim oczywiście dziękuję za poświęcenie swojego czasu i wzięcie udziału w dyskusji.

Mnie natomiast zaskoczyło zainteresowanie tym tematem, ale widać tak to się kończy jeśli punkom pokazać jabola.

Dodaj komentarz