Proces diabła – recenzja filmu.

data premiery: 17 października 2023
kraj produkcji: USA
gatunek: dokumentalny
czas: 81 minut

Tym razem nietypowo bo napiszę własne przemyślenia na temat filmu dokumentalnego. Jego tematyka też jest nietuzinkowa, bo opowiada historię faceta, który twierdzi, że pod wpływem opętania przez diabła zamordował człowieka. No cóż, ludzie wierzą w różne rzeczy i mają do tego prawo, ale ta historia to jakiś absurd, gdyż powyższe stało się linią obrony w procesie o morderstwo. Sytuacja bez precedensu. Takie rzeczy to chyba tylko w Stanach. 

Film nakręcony został w konwencji przypominającej odrobinę horror, zwłaszcza jego udźwiękowanie potrafi przestraszyć, chociaż z czasem, każde kolejne niespodziewane huknięcie muzyki zaczyna drażnić. A tak to w sumie jest to typowy dokument zawierający wypowiedzi naocznych świadków oraz materiały archiwalne w postaci zdjęć i nagrań audio. 

Moim zdaniem historia do opowiedzenia w 15 minut, a ciągnie się ponad pięć razy dłużej. Bo rozwiązanie zagadki podane pod koniec „Procesu diabła” jest banalne. A to, że się kręci takie filmy nawet jakoś mnie nie zaskakuje, ale sam się sobie dziwię, że je oglądam. 

Jedna uwaga do wpisu “Proces diabła – recenzja filmu.

Dodaj komentarz