Straight edge. Historia hardcore`u na trzeźwo – recenzja książki.
Jak wiadomo, do tego nurtu jest mi dość daleko, chociaż ze dwa może trzy warunki z jego założeń spełniam, może właśnie dlatego za lekturę biorę się z dużym zaciekawieniem. Sama formuła, w której podana jest treść podoba mi się, przypominanie ona konstrukcję filmów dokumentalnych, gdzie po prostu kolejne osoby wypowiadają się kolejno na dany temat. Czytaj dalej Straight edge. Historia hardcore`u na trzeźwo – recenzja książki.