One Man band pochodzący z wyspy Reunion, czyli francuskiego departamentu zamorskiego, zamieszkałego przez niecałe 850 tys. osób, znajdującego się nieco ponad 170 km od wschodniego wybrzeża Madagaskaru na Oceanie Indyjskim. Trzeba przyznać, że znowu egzotyka pełną gębą. Czytaj dalej Punk z różnych stron świata #126 – golgot VR.
Recenzja płyty. Czytaj dalej Unbeaten – Violence on demand
Recenzja płyty. Czytaj dalej Regres – Ta iskra wciąż płonie.
Mjanma (do 1988 roku Birma) to kolejny zakątek Świata, gdzie nie łatwo się żyje. W 2007 roku w tym kraju wybuchła tzw. Szafranowa Rewolucja. Na fali tych wydarzeń zawiązała się kapela The Rebel Riot. Czytaj dalej Punk z różnych stron świata #125 – The Rebel Riot.
Możliwość przyklejania wpisów
„Nowa koncepcja sztuki”, jest to, można tak przyjąć kontynuacja lub jak kto woli druga część tego co ukazało się kilka lat temu jako „Antymuzyka”. Czytaj dalej ProPan – Nowa koncepcja sztuki
Napisałem o nich, że po jednym utworze bardzo ciężko ocenić, ale zdaje się, że zapowiada się ciekawa (post)punkowa płyta. No i faktycznie. Czytaj dalej Kruschwitz – krswtz
Podsumowanie 2023 roku na Punkowej Stronie. Czytaj dalej Podsumowanie 2023: demówki.
Możliwość przyklejania wpisów
Tym razem jest mniej polityki, więcej przemyśleń własnych. Ale mniej, to nie oznacza, że wcale jej nie będzie. Czytaj dalej Profesor Panczur – W tym samym miejscu
W żarze wielkich pieców, potomkowie przedwiecznych metalurgów wytapiają pierwotne i surowe dźwięki. Czytaj dalej Huta Wrzasku – Tak hartował się wrzask.
Recenzja płyty. Czytaj dalej NAStalgia – Coj po polsku.
W każdy pierwszy piątek miesiąca (jak to brzmi – ale proszę bez skojarzeń), będę prezentował na Punkowej Stronie, to co pojawiło się nowego do posłuchania w przeciągu ostatnich ~30 dni, a także zapowiadał nadchodzące wydawnictwa. Głównie będą to krajowe rzeczy, ale nie powinno też zabraknąć czegoś zza miedzy. Czytaj dalej Zapowiedzi i nowości październik 2023.
W tym odcinku moich podróży po punkowym świecie zapraszam na północ Afryki, a konkretnie do stolicy Maroka – Casablanki, skąd pochodzi zespół Haoussa. U źródeł ich muzyki na pewno znajdziemy fascynację punk rockiem, ale ich granie to coś więcej. Jest to po prostu mieszanka ska, regaae, bluesa, rapu, tradycyjnych marokańskich brzmień czy muzyki funk. Ci showmani należą do tej części marokańskich muzyków, którzy są zaangażowani, … Czytaj dalej Punk z różnych stron świata #121 – Haoussa.
Recenzja płyty. Czytaj dalej Falanster – #ZaMundurem
W każdy pierwszy piątek miesiąca (jak to brzmi – ale proszę bez skojarzeń), będę prezentował na Punkowej Stronie, to co pojawiło się nowego do posłuchania w przeciągu ostatnich ~30 dni, a także zapowiadał nadchodzące wydawnictwa. Głównie będą to krajowe rzeczy, ale nie powinno też zabraknąć czegoś zza miedzy. Czytaj dalej Zapowiedzi i nowości wrzesień/październik 2023.
Pomalutku kończę kolejny mój zbiór utworów, który w całości, jak to mam w zwyczaju udostępnię w grudniu. A to jest jeden z jedenastu kawałków współtworzących „W tym samym miejscu” – bo taki tytuł wymyślił Profesor Panczur. Będzie mniej polityki, a więcej przemyśleń, takich (chyba) do wnętrza siebie… Ale mniej, nie znaczy, że wcale. W sumie nie wiem czemu wybrałem akurat „Walkę z czasem” do tego … Czytaj dalej Profesor Panczur – Walka z czasem (teledysk, a może wizualizacja?)
Kolejna muzyczna wycieczka w dość egotyczne (z naszego punktu widzenia) rejony, czyli na Kubę. Przyznam się, że zaskoczyło mnie to, iż i tam znalazłem ludzi grających punk rocka. Bo do tej pory, jeśli chodzi o te nasze punkowe klimaty, ta wyspa kojarzyła mi się jedynie z tekstem utworu Ramones „Havana affair”.Jakiś czas temu w moich nieustających poszukiwaniach natrafiłem na kapelę o nazwie Rotura (co można … Czytaj dalej Punk z różnych stron świata #119 – Rotura.
Recenzja płyty. Czytaj dalej Wieże Fabryk – Doskonały świat.
W każdy pierwszy piątek miesiąca (jak to brzmi – ale proszę bez skojarzeń), będę prezentował na Punkowej Stronie, to co pojawiło się nowego do posłuchania w przeciągu ostatnich ~30 dni, a także zapowiadał nadchodzące wydawnictwa. Głównie będą to krajowe rzeczy, ale nie powinno też zabraknąć czegoś zza miedzy. Czytaj dalej Zapowiedzi i nowości lipiec 2023.
Zespół z Suwałk, który funkcjonował w latach 1997-2000. Grali coś pomiędzy hardcorem a metalem (grindcore?). Czytaj dalej Kiedyś to grali! #176 – Salvation.
Tym razem w moich punkowych podróżach (palcem po mapie) zapraszam w miejsce, w które najprawdopodobniej nikt z nas nie trafi, a mianowicie na francuskie terytorium zamorskie, wchodzące w skład tak zwanych Małych Antyli, znajdujących się na Oceanie Atlantyckim, czyli Gwadelupę. To właśnie tutaj, w miejscowości Goyave, liczącej niecałe 10 tys. mieszkańców w 2009 roku założony został zespół The Bolokos. Ich muzyka, to sprawna mieszanka melodyjnego … Czytaj dalej Punk z różnych stron świata #116 – The Bolokos.
Recenzja płyty. Czytaj dalej [peru] – Ktoś z nich.
Zespół pochodzący z Chocianowa (województwo dolnośląskie), założony został w 1992 roku pod nazwą Dzieci Arbatu. Czytaj dalej Kiedyś to grali! #151 – Dzieci Arbatu / Klinika Lalek.
Płyta powstawała długo, bo w latach 2007-2017, a na publikację musiał odczekać swoje, bo nagrania wypuszczone zostały dopiero w grudniu 2022. „Straty moralne”, to 15 utworów w garażowym brzmieniu, stylowo gdzieś tak raczej w okolicach 77, czasami street punka. Czytaj dalej Krew z Nosa – Straty moralne.
Poznańska Hacesja, chociaż istniała krótko, bo w okresie 1990-1991, to dla niektórych jest to dość ważny zespół. Można ich określić jako prekursorzy grindcore w Polsce. Czytaj dalej Kiedyś to grali! #150 – Hacesja.
Recenzja płyty. Czytaj dalej Produkt – Uzależnieni
Zawierająca pięć utworów EPka krakowskiej kapeli Walk, Don`t Run jest dostępna na bandcampie. Czytaj dalej Walk, Don`t Run – Loud enough.
Recenzja płyty. Czytaj dalej Arbeit Kommando – Na barykady!
Katowicki zespół Strzęp Pieroński niedawno zarejestrował materiał na płytę pod tytułem „Blade światła fabryk”. Czytaj dalej Strzęp Pieroński – Blade światła fabryk.
Punkowa Strona 